Misiu cieniowany wyszedł super. Ile masz kotów? Naliczyłam 3 jak na razie... Mój kot to kiedyś domagał się żeby go wypuścić w taką deszczową pogodę za drzwi balkonowe, po zamknięciu ich za nim zobaczyliśmy kota pijącego wodą z szyby....Jak się okazało w miseczce była susza, a że nie trybiliśmy sygnałów wykombinował sobie żeby napić się deszczówki ... :D
Z kotami to jest problem bo mam 2 i pól kota . hehehe, a w lecie to jednego i dwie połówki, hihihihi, ten rudy w kułka jest mój i biało bury, ale jej nigdy nie ma , musi być ulewa żeby w lecie do domu zawitała, a drugi rudy jest sąsiada, ale jak oni do pracy wychodzą to on przychodzi do nas i siedzi do wieczora :)
A właśnie się kiedyś zastanawiałam czy się da tak cieniować, w sumie stwierdziłam, że coby się nie dało, ale jak to zrobić, żeby to wyglądało ładnie- no i teraz wiem, że da się tak, żeby ładnie wyglądało ;)
Super wygląda to cieniowanie na misiaku. Ja juz nie mam słów na te wszystkie Twoje piękności :)-w życiu nie miałabym tyle cierpliwości, żeby z filcu takie cuda robić :)! Kotka tym razem mi żal :D
a kot sam decyduje kiedy do domu wraca, bo ma zamątowaną klapkę dla zwierząt, ale że lenia ma i nie chce mu się pod balkon zejść to czeka :))))) i w tym przypadku moknie :(((((
gigantyczny leń :) woli moknąć i robić minki, niż zejść pod balkon, ale przyznam się szczerze ze go wpuściłam , nie jestem konsekwentna i odrabiam za oddzwiernego :D
Śliczny maluch i ta zawieszka, do tego mucha wyborowa. Super:)Masz talent kobieto, oj masz...
OdpowiedzUsuńPozdrowionka ciepłe przesyłam:)
Dzięki , dawno z żadnego misia nie byłam tak zadowolona :)
UsuńI powinnaś być zadowolona, bo efekt jest fantastyczny :)
OdpowiedzUsuńDzięki, Fajnie że i innym się podoba :)
UsuńMisiu cieniowany wyszedł super.
OdpowiedzUsuńIle masz kotów? Naliczyłam 3 jak na razie... Mój kot to kiedyś domagał się żeby go wypuścić w taką deszczową pogodę za drzwi balkonowe, po zamknięciu ich za nim zobaczyliśmy kota pijącego wodą z szyby....Jak się okazało w miseczce była susza, a że nie trybiliśmy sygnałów wykombinował sobie żeby napić się deszczówki ... :D
:) znowu źle wcisnełam :)
UsuńZ kotami to jest problem bo mam 2 i pól kota . hehehe, a w lecie to jednego i dwie połówki, hihihihi, ten rudy w kułka jest mój i biało bury, ale jej nigdy nie ma , musi być ulewa żeby w lecie do domu zawitała, a drugi rudy jest sąsiada, ale jak oni do pracy wychodzą to on przychodzi do nas i siedzi do wieczora :)
OdpowiedzUsuńA właśnie się kiedyś zastanawiałam czy się da tak cieniować, w sumie stwierdziłam, że coby się nie dało, ale jak to zrobić, żeby to wyglądało ładnie- no i teraz wiem, że da się tak, żeby ładnie wyglądało ;)
OdpowiedzUsuńKasia :D a co to coby ???
UsuńSuper wygląda to cieniowanie na misiaku. Ja juz nie mam słów na te wszystkie Twoje piękności :)-w życiu nie miałabym tyle cierpliwości, żeby z filcu takie cuda robić :)! Kotka tym razem mi żal :D
OdpowiedzUsuńto tak jak ja nie mam cierpliwości do lepienia :D
Usuńa kot sam decyduje kiedy do domu wraca, bo ma zamątowaną klapkę dla zwierząt, ale że lenia ma i nie chce mu się pod balkon zejść to czeka :))))) i w tym przypadku moknie :(((((
Chciał Cię na litość wziąć :D -na zmokłego kota a to leń :D.
Usuńgigantyczny leń :) woli moknąć i robić minki, niż zejść pod balkon, ale przyznam się szczerze ze go wpuściłam , nie jestem konsekwentna i odrabiam za oddzwiernego :D
UsuńMisiu jest boski:)
OdpowiedzUsuńA kotek fajny jest, chociaż mokry:) Wie ze i tak tymi minami skruszy Twoje serce:)
spojrzenie ma zabójcze :)
OdpowiedzUsuń