Witajcie Kochani :D cieszę się że Optymianie wzbudzili tyle pozytywnych emocji, tym bardziej że jest to mój projekt od początku do końca a nie odwzorowywanie , muszę wkleić to zdjątko bo w ostatniej chwili ekipa Optymian powiększyła się o jednego członka i bandę biedronek :D
A teraz wróćmy do tematu :) p. Ewelina zamówiła konika , to drugi koń w mojej karierze filcomaniaka :) długo zastanawiałam się jak go wykonać żeby był w miarę odporny , skończyło się na drucianym stelażu , obłożonym grubą odporną na zaciąganie wełną ( wspomnę że konik jest dla dziecka , więc będzie eksploatowany :) a ogon i grzywę wykonałam z rozplątanej czarnej wełny, efekt jest fajny :) przypomina konia fryzyjskiego :)
Konie to piękne zwierzęta , rzut beretem od mojego domu jest stadnina , hucułów , konie są trzymane tabunowo, więc biegają wolno i swobodnie :) wiatr w grzywę :D
.. to tegoroczny przychówek :)
... bliźniaki :D
... i w końcu mogę pokazać skończoną bluzę , z
Miśkotkowym robo- kotem, jeżeli lubicie koty i pozytywnie zakręconych ludzi to to jest właściwe miejsce :)
Pozdrawiam Was serdecznie :)