Wiosna chyba sobie o nas zapomniała :) dziś w nocy spadła kolejna porcja śniegu i tylko dzieci sąsiada cieszą się że mogą ulepić kolejnego bałwana w tym sezonie :) mnie się nie chce nawet nosa na dwór wystawić, a jak pomyślę o odśnieżaniu............ lepiej nie myśleć :(
ale może coś z innej beczki :) nasz kot upodobał sobie nowy kartonik i wyszedł z założenia że wszędzie dobrze ale w kartoniku najlepiej :)
a co do mojej twórczości to powstały takie sobie misie :)
Misiaki słodkie, a widok kota jako żywej reklamy Simensa rozbawił mnie do łez:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńistne szaleństwo z tym kartonem :) pozdrawiam
UsuńNigdy nie widziałam takich cudnych rzeczy z filcu *o*
OdpowiedzUsuńPodziwiam jak można robić takie boskie misie, ja bym nigdy nie umiała D:
trzeba tylko trochę wyobraźni ( której Tobie nie brakuje bo wpadłam na twój blog :) i mnóstwo cierpliwości :)
UsuńPrzejrzałam całego bloga. Szczęka pokulała się gdzieś po podłodze. Podziwiam za cierpliwość, której mi brakuje. Aż mnie korci, żeby się za coś takiego zabrać, ale nie mam o tym zielonego pojęcia :)
Usuń:) jak się zdecydujesz na próbę filcowania to napisz do mnie, spróbuje Ci pomóc :)
UsuńOdezwę się na pewno, mam wiele pytań, bo na ogól jestem mało rozgarnięta :D
Usuńbędę czekać :) ( na prywatny najlepiej )
UsuńPytań tak dużo, że może na emaila wyślę? :D
Usuńjak najbardziej :) adres jest u góry po prawej :)
UsuńJesteś WIELKA!!!
OdpowiedzUsuń;) bez przesady ;)
Usuńa jak tam twoje próby filcowania misiorów ?
Dzięki za miłe słowa.Rysować to ja kompletnie nie potrafię, więc spróbuję odwzorowć misia. Chyba się domyślasz czyjego?
OdpowiedzUsuńdo wyboru do koloru :)
UsuńO zgrozo, jestem nie normalna, tyle komentarzy pod jednym postem nawalić :D
OdpowiedzUsuńNo ale do rzeczy: zapraszam na bloga po odbiór nominacji :D
ciastoo-rysuje.blogspot.com