środa, 1 października 2014

Taki sobie lew :D


   Szara i mglista jesień zadomowiła się już na dobre.  Lew łapie ostatnie promyki słoneczka :) i optymistycznie się do Was uśmiecha :D









   Słoneczka na jesienne dni życzę :D


12 komentarzy:

  1. U mnie też szaro i buro, ale dzięki Twoim zdjęciom i dzięki Lewkowi zrobiło się radośnie i kolorowo.DZIĘKUJĘ:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ojej, lew rastafarianin! Rewelacyjny! :) :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetny jest ten lew. I do tego czapka w rasta barwach :) Chociaż dredy i tego typu klimaty nie są moją bajką to w lwie się zakochałam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. świetny lew- w dredach i bereciku mu do twarzy, przypomina Boba M:)
    Joasiu z blogiem wszystko w porząsiu, bynajmniej na razie- jest tam gdzie był:))
    http://reanja.blogspot.com/ zapraszam:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Rewelacyjny dredziasz. Jak te dredy zrobiłaś, jesteś czarodziejką:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Słodziutki i chyba niezły łobuziak z tego lewka.

    OdpowiedzUsuń
  7. Niezły sobie. Przypomina mi Marleya, mojego ulubionego rege kultowca i jego znany kawałek. Czy robiłaś go dla jakiegoś fana?
    Pozdrówki.

    OdpowiedzUsuń
  8. O jaki on śliczny... a grzywę ma zabójczą :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ciekawe czy groźny? W końcu to lew, choć na Twoich zdjęciach wygląda na słodkiego kociaka :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. Rewelacyjny !!!
    Lew z dredami, takiego jeszcze nie widziałem.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  11. lwi rastaman ;) nic tylko się zakochać :)

    OdpowiedzUsuń