Mały strażak najbardziej mnie zauroczył :) I ta kropelka wody...no po prostu super. Jako fanka filcu muszę po raz kolejny napisać, że wspaniałe są te Twoje wytworki :)
Jesteś obłędna!!! Sercowate pompony na nausznikach mordo-stópek są obłędne. Anglezy z pomponem coś pomiędzy Chasydami a Merlin Monroe. Strażak Sam wszystkich powala na łopatki. Pozdrówki.
Mały strażak najbardziej mnie zauroczył :) I ta kropelka wody...no po prostu super. Jako fanka filcu muszę po raz kolejny napisać, że wspaniałe są te Twoje wytworki :)
OdpowiedzUsuńOjej jakie śliczne te miśaki, słodkie są.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko.
Zdjęcia na blogach, czyli coś co lubię najbardziej:) Czasem nie trzeba nic napisać zdjęcia same się obronią tak jak tutaj :)
OdpowiedzUsuńTwoje stworzonka żyją. One są przepiękne!!!
OdpowiedzUsuńJesteś obłędna!!!
OdpowiedzUsuńSercowate pompony na nausznikach mordo-stópek są obłędne.
Anglezy z pomponem coś pomiędzy Chasydami a Merlin Monroe.
Strażak Sam wszystkich powala na łopatki.
Pozdrówki.
Przecudne misiaki :)
OdpowiedzUsuńMisiaczki są przesłodkie :)
OdpowiedzUsuńCudny misiaczek - ten pierwszy z serduszkowymi pomponami- przesłodki, choć mojej małej bardziej podobał sie strażak:)
OdpowiedzUsuńMisiaki są piękne !!! :)
OdpowiedzUsuńjak zwykle jestem pewna podziwu :)
OdpowiedzUsuń