Obserwatorzy

czwartek, 8 maja 2014

Krokodylek :D


   To zamówienie wykonałam z największa przyjemnością  :D

   " Jeśli nie chcesz mojej zguby krokodyla daj mi luby ...  ''   i tak też się stanie , z pierścionkiem zaręczynowym powędruję do ukochanej osoby  :)

   Powalający uśmiech i zawadiackie spojrzenie skradną serce każdej kobiecie   :D







   Najpiękniejszych chwil nie zaplanujesz , przyjdą same  :D


18 komentarzy:

  1. Jest przepiękny i bardzo słodki:))))wyszedł Ci genialnie:)))

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetny! Po prostu idzie się zakochać :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jestem pod wrażeniem wszystkich detali krokodyla. Super!

    OdpowiedzUsuń
  4. REWELACJA. Efekt jest powalający. Ten uśmiech jest uroczy... Podziwiam niezmiennie ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Fajny smoczek. Kojarzy mi się z rosyjską dobranocka o krokodylu Gieni. Ech te wspomnienia z dzieciństwa.

    OdpowiedzUsuń
  6. Zielona słodycz:) Krokodyl zawsze kojarzy mi się e Smokiem Wawelskim z "Porwania Baltazara Gąbki", nie wiem w sumie czemu.

    OdpowiedzUsuń
  7. Cudny!! jak tu odmówić takim oświadczynom ? nie można:)
    pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  8. Najbardziej urzekły mnie jego nozdrza. Skojarzył mi się z dinkiem, ale jakby nie patrzeć, to też gad. Jednak teraz w modzie są przedpotopowe. Dobrze, że ktoś przypomniał sobie o literaturze polskiej i to najwyższych lotów.
    Pozdrówki.

    OdpowiedzUsuń
  9. Niesamowity krokodylek! Genialny pomysł na zaręczyny! :))

    OdpowiedzUsuń
  10. Jest cudowny!!! Ale jaki wspaniały musi być facet, który wpada na pomył by pierścionek zaręczynowy podarować wraz z tym cudem! Ech, szczęściara podwójna, ta przyszła panna moda! :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Jaki fajny!!! Bardzo poztywny krokodylek ;-)))
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  12. Mój ulubiony fragment z "Zemsty" :) , Krokodyl śliczny:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Kto by pomyślał, że krokodyl może być taki słodki :)

    OdpowiedzUsuń
  14. O nie moge, jaki on fantastyczny. Sama bym chciała w ten sposób dostać pierścionek :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Witaj:)Cudowne filcaczki,a kto nie dziubał igiełką ten nie wie ile pracy kosztuje zrobienie takiego stworzonka:)Ja wiem i tym bardziej PODZIWIAM:)

    OdpowiedzUsuń
  16. wow, sama nie pogardziłabym takimi zaręczynami, zazdroszczę kreatywności osóbce która będzie się oświadczać ;) No a co ja mogę więcej napisać, cudowny ten krokodylek, jak zresztą wszystkie prace!

    OdpowiedzUsuń