Tak sobie dziubnełam dla przyjemności :D to jeden z moich ulubionych modeli misia <3
Nie mam opóźnienia w zamówieniach a od dziś się za nie zabieram , będę się starała żeby pokazywały się na bieżąco , jest parę fajnych , kreatywnych zamówień więc będę się mogła wykazać :)
Nawet nasz dzikus postanowił święta spędzić w domu a nie nad mysią dziurą :D
'' wszyscy leżą to ja też ''
Miłego dnia :)
Myślę, że to będzie kolejny kolekcjonerski miś, piesek, który będzie robił furorę.A co do wygód, to widać, ze macie u siebie baaaardzo wygodnie. Powodzenia w Starym i wspaniałości w Nowym Roku życzę:)))Buźka
OdpowiedzUsuńWzajemnie :)
UsuńNo zdjęciem kici mnie rozbroiłaś:-) Ostatnio kotka mojej babci też rozciągnęła się tak na dywanie. Myślałam, że pęknę ze śmiechu;-) A misiek z serduszkiem jak zawsze idealny:-)
OdpowiedzUsuń:D
UsuńMały miś z wielkim sercem ;). Słodziak :).
OdpowiedzUsuńKocurek mnie rozbroił CUDNY jest tak jak i zakochany miś:)
OdpowiedzUsuńNiezwykle sercowy miś, śliczny. Czekam na następne cuda.
OdpowiedzUsuńKociak to chyba młodzian, mój baryłeczka przestał już spać do góry brzuchem.
Pozdrówki i pogłaskanki.
To stara wyga :) ma koło 14 lat, ale odpukać świetnie się trzyma i jest niesamowicie łowna :)
Usuńpozdrawiam :D
Ale słodki misio :)
OdpowiedzUsuń:D
UsuńCudne nowości. Ja jakoś nie mogę się ostatnio zebrać w sobie. Czas ucieka a pudełko z kamieniami czeka i czeka... wiec z ogromną przyjemnością zaglądam do Ciebie i podziwiam...
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko
Wiem jak to jest , ale wena wróci, czasem trzeba nowych inspiracji, albo zamówień :)
Usuńpozdrawiam serdecznie :)
Kota masz genialnego,on wie,co dobre :) A misio przeuroczy,u mnie też zaczyna się walentynkowe filcowanie :)
OdpowiedzUsuńMisiaczek jest rozczulający!
OdpowiedzUsuńAle przeuroczy misiaczek:)
OdpowiedzUsuńCudo!!!