Z okazji tego że jest piątek 13 go , pokażę wam coś czego jeszcze nie było :D
Ptasznik białokolanowy dla p. Marty :)
... i coś mniej strasznego :D .... dla p. Joanny
... i wróćmy do tematu ; piątek 13 go :)
Sześć lat temu w kwietniu , też był piątek 13 go, a ja byłam szczęśliwą posiadaczką czarnego kota, lecz niestety tego dnia kot wyszedł na spacer i nie wrócił , więc zrobiłam ogłoszenie i poszłam na ksero odbić kopię, podałam kartkę z ogłoszeniem panu obsługującemu on przeczytał i zaczął hihotać , włożył kartkę do ksero i wyzionęło ducha :D
Miłego weekendu :D
Świetny pajączek i biedroń, ale najlepsze jest na końcu...biedne ksero....a kot sie chociaż znalazł.?Udanego weekendu:)))
OdpowiedzUsuńŁączę się zatem w bólu z biednym ksero;) Pająk tak realistyczny, że dostałabym zawału, gdyby we mnie ktoś takowym rzucił. Biedroneczka słodka:)
OdpowiedzUsuńPająków nie znosze,ale ten jest genialny....ale i tak wole biedronke...a piatek 13 jest fantastycznym dniem...:)
OdpowiedzUsuńBuziaki :)
Uwielbiam pająki te prawdziwe też. Twój z dumą nosiłabym na ramieniu.
OdpowiedzUsuńUśmiech biebronki (jak to mówiła kiedyś moja córka) powala.
Odnośnie kota to mam nadzieję, że wyzionęła tylko kopiarka a nie facet. A co z kotem?
Pajączek bardzo realistyczny, dlatego szybko przeszedłem niżej...
OdpowiedzUsuńNa moje szczęście była tam już biedroneczka.
Bardzo fajna i wesolutka.
Mam nadzieję, że kot się znalazł.
A ksero.... no cóż... po co się pan naśmiewał ;)
Pozdrawiam :)
A co się stało z kotem? ;-)
OdpowiedzUsuńBrr.. patrząc na pająka jak żywy. ale biedronka słodka.
OdpowiedzUsuńBiedroneczka śliczna, ale pająka to nie chciałabym spotkać na swojej drodze :)
OdpowiedzUsuńPająk strrrasznie śliczny. Biedronka bardziej przypadła mi do gustu... A misiek z poprzedniego posta: PRZECUDNY...
OdpowiedzUsuńI jak takiego pajączka kochać, brr
OdpowiedzUsuńJoasi pozdrowienia od urodzonej w piątek 13 o 13:) i co mam powiedzieć,hę ?
znaczy się masz szczęście 13go :D
UsuńTa biedroneczka jest rozczulająca :)
OdpowiedzUsuń