Witajcie <3
Nie wiem kiedy ale od ostatniego posta minęło ponad dwa tygodnie . Urlop minął jak z bicza trzasnął , już zapomniałam że był :( pomału odgrzebuje się z zamówień a w głowie piętrzą się nowe pomysły :) mam nadzieje że wkrótce Was zaskoczę :)
Lisek już jakiś czas jest gotowy ale pogoda nie dopisuje żeby robić zdjęcia , wczoraj zaświeciło słonko i ta dam :D
Pozdrowienia dla Was :)
Słodziak i jaki piękny grzybek.
OdpowiedzUsuńJoasiu witaj:) powiedz m gdzieś Ty takiego wielgachnego kozaka znalazła.
OdpowiedzUsuńLisek jak zwykle Twoje prace zachwyca:)
pozdrawiam cieplutko:)
Hej :) Reniu te grzybki to sie tylko do zdjęć nadają nawet ich nie zbieram , przez te deszcze w małopolsce wszystko robaczywe :(, ale może chociaż jesień będzie piękna :) pozdrawiam :D
UsuńWolne dni mają to do siebie, że mijają nie wiadomo kiedy... Lisek jest słodki, jak zawsze podziwiam Twoją pomysłowość i umiejętności:)
OdpowiedzUsuńLisek ma niesamowicie rozkoszną mordkę, tylko go kochać ;))
OdpowiedzUsuńO matko, gdzie on aż na grzybek wlazł :) Wygląda ślicznie, ta małą ruda kitka :)
OdpowiedzUsuńPiękny lisek !!!
OdpowiedzUsuńUwielbiam podziwiać Twoje filcaki ;)
Pozdrawiam :)
CUUUdny:)
OdpowiedzUsuńLisek przesłodki, na chytruska nie wygląda :D A jaki piękny grzybek się znalazł do zdjęć! :)
OdpowiedzUsuńJaki śliczny chytrusek :) I ten rudy kolorek... Piękny! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWszystko co zrobisz jest przepiękne :) lisek jest niesamowicie cudny :)
OdpowiedzUsuńJak widać, siedzisko do zdjęć wyrosło dla niego po deszczu. Czyli można się cieszyć z deszczowej pogody. U mnie też wczoraj świeciło a dzisiaj zgasło i nawet burza z tęczą była.
OdpowiedzUsuńLisek prześliczny. Czym możesz jeszcze zaskoczyć. Czekam z niecierpliwością.
Pozdrówki.
Co za cudowny lisek! :D Jestem pod wrażeniem!
OdpowiedzUsuńPiękny rudzielec!!! :)
OdpowiedzUsuń