W końcu coś nowego :D mały śliczny króliczek miniaturka o bardzo wyszukanym umaszczeniu :) zauroczył mnie w nim dwu kolorowy nosek i bardzo malutkie uszka :)
Dzień wcześniej poszłam zrobić próbne zdjęcia w słońcu , zawsze tak robię przy czarnych figurkach, wtedy wychodzą wszystkie niedociągnięcia i można wszystko fajnie dopracować , i znalazłam pierwszego w tym sezonie kozaczka :)
Pozdrowienia dla Wszystkich :)
Piękny :)
OdpowiedzUsuńŚliczny króliczek. Uwielbiam zaglądać do Twojego bloga bo zawsze widzę super miniaturki zwierzątek. Podziwiam.
OdpowiedzUsuńŚliczniutki... Prawdziwy Słodziak.
OdpowiedzUsuńKróliczek jest piękny!!!
OdpowiedzUsuńJak zawsze dbasz o detale i każdy szczegół jest dopracowany.
Pozdrawiam :)
Ale słodziak z tego królika! :D
OdpowiedzUsuńFajnie uchwyciłaś kształt, jakby kicał naprawdę.
OdpowiedzUsuńPozdrówki.
Śliczności, masz zdolne ręce, tylko pozazdrościć :)
OdpowiedzUsuńale słodziak:) piękne zdjęcie z kozaczkiem, ale że już są? tym mnie zaskoczyłaś.
OdpowiedzUsuńMiłego dnia, pozdrawiam:)
Jaki słodki kicuś :) jest cudny!
OdpowiedzUsuńWow! Słodziutkie maleństwo! Muszę się nauczyć filcować...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam